Uran to planeta, która została odkryta w okolicach rewolucji francuskiej, a przez to niesie przesłanie naczelnego hasła tej rewolucji: Wolność, Równość, Braterstwo. W tym wszystkim ważne jest również to, jak te hasła zostały wprowadzone. Działo się to nagle, w sposób rewolucyjny, a nie ewolucyjny. Taki jest właśnie Uran, który działa gwałtownie, który burzy pewien skostniały układ, który można tylko w ten sposób zburzyć, bo dłużej już czekać nie sposób!
Chcąc szukać czegoś więcej na temat Urana możemy dojść do wniosku, że te nagłe zmiany można porównać do przeskoku napięcia między dwoma ciałami, co związane jest z wyładowaniem, iskrą i elektrycznością. To takie suche, mocne, ciepłe jak powietrze, ale nie wilgotne, więc nie emocjonalne. Życie ludzkie jest niczym pociąg, który jedzie jednym stałym i niezmiennym torem (Wodnik jest znakiem stałym), po czym następuje jakiś wybuch, jakaś iskra, trochę dymu, trochę trzesków i nagle znajdujemy się na zupełnie innym torze, w jakichś zupełnie nowych okolicznościach, wśród nowych ludzi, w innym domu, z kim innym w łóżku, z kotem zamiast psa.
Uran z Wenus mówi nam, ze jutro faktycznie może dojść do wielu kłótni i zerwań. Będzie to niespodziewane i gwałtowne. Wenus to ponadto bardzo demoniczna planeta i istnieje groźba zamachów jutro.
Dodatkowo w liczbach dnia występuje karma 13 - osoby broniące się przed rozwojem i goniace ślepo za dobrami tego świata mogą doznać jutro wypadków komunikacyjnych - tylko po to by zmusić je do zaprzestania prozaicznej aktywności i do przyjrzenia sie swemu życiu i motywom postępowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz